Hej :D
Dziś w końcu się doczekałam. Po dwóch latach studiowania i składania wniosków o pokój w akademiku udało się! Dostałam dziada. Jednak dziwnie trochę, że w tym roku nie muszę się martwić czy będę mieć gdzie mieszkać:D Chyba kwestia przyzwyczajenia...
Jednocześnie chyba dopiero w tym roku pojęli, że 100 km to dużo.:D
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz